Odkryj prawdziwą radość fotografowania

Obraz przedstawiający logo portalu fotograficznego waskiel.pl

Plener w nieznanym miejscu

utworzone przez | wrz 9, 2021 | Foto Blog | 6 Komentarze

Fotografowie osiągają najlepsze efekty, gdy robią zdjęcia w znanych im lokalizacjach. Mogą wówczas wybrać najlepsze światło i dopasować kompozycję zdjęcia tak, aby było bardzo efektowne. Co jednak, gdy okoliczności zmuszają Cię do robienia zdjęć na całkiem nowym obszarze? Jak przygotować się do sesji w kompletnie nieznanym miejscu? Przeczytaj ten artykuł oraz zobacz film, które podpowiedzą, jak poradzić sobie w takich sytuacjach.

Fotografowanie w nowym miejscu jak zacząć

Mnóstwo czasu poświęcam na poszukiwanie ciekawych miejsc, w których mogę przeprowadzić plener i zrobić tam dobre zdjęcia. Jednak czasami decyduję się na rozwiązania zdecydowanie bardziej ryzykowne, czyli sesję w miejscu, którego nie znam.

Najczęściej fotografuję w swojej okolicy i takie rozwiązanie polecam wszystkim fotografom krajobrazu (i nie tylko krajobrazu). Jednak warto co pewien czas przekraczać swoje granice komfortu i decydować się na rozwiązania nieco bardziej ryzykowne. Takie sytuacje sprzyjają, między innymi, rozwojowi warsztatu fotograficznego. Wybrałem się na kilkudniowy plener w Beskidzie Sądeckim. Skierowałem się ku Piwnicznej Zdrój.

Nad Doliną Popradu.
Nikon D850 ISO 64/ 14 mm / f 16 / 4 s

Przez kilka dni lało, ale weekend zapowiadał się już pogodny. Pogoda jest czynnikiem, na który nie mamy wpływu i może zdecydować o sukcesie lub porażce podczas pleneru. Sprawdzam ją najczęściej na meteo.pl  yr.no oraz ostatnio na windy.com. Do prognoz pogody nie mam pełnego zaufania, dlatego staram się traktować je zgodnie z definicją tego terminu, czyli jako „luźne przewidywania”. Po kilku dniach ulewnego deszczu, liczyłem na mgły o poranku.

 

Na co zwracać uwagę podczas fotografowania w nieznanym miejscu 

Podczas fotografowania w nowym miejscu, kluczowe jest znalezienie odpowiedzi na pytanie: dokąd się wybrać. Korzystam w takich sytuacjach z kilku rozwiązań. Po pierwsze – lubię klasyczne mapy, wydrukowane na papierze. Jednak muszą być aktualne, bowiem ważny jest zakres przestrzeni lasów, łąk itp.  One pozwalają mi na ogólną orientację w terenie i odszukanie miejsc z potencjałem. Szukałem miejsca, skąd mógłbym fotografować wschód słońca nad doliną Popradu. Zatem musiałem się znaleźć raczej po zachodniej stronie rzeki oraz mieć dobry widok w kierunku wschodu.   

Tuż przed wschodem Słońca.
Nikon D850 ISO 64/ 14 mm / f 16 / 20 s

Sięgnąłem więc po Google Maps w jego wersji mapy satelitarnej. Tu jednak warto pamiętać, że mapy mogą pochodzić sprzed kilku, a nawet kilkunastu lat i mogą nie odzwierciedlać aktualnego stanu zabudowy, dróg, lasów itp. Wiele informacji można także zaczerpnąć z Google Earth, szczególnie z opcji widoczności w 3D oraz finalnie ze Street View. Przeszedłem wiec taką drogę poszukiwań i odszukałem dużą łąkę nad Piwniczną z rozległym widokiem i bez kabli sieci elektrycznej po wschodniej stronie zbocza. Dopiero po przyjeździe na miejsce okazało się, że okolice Piwniczej są pokryte bardzo gęstą siecią przewodów, słupów i kabli, co może znacznie utrudnić fotografowanie krajobrazów.

Słoneczna plama.
Nikon D850 ISO 100/ 200 mm / f 5,6 / 1/1000 s

Kolejnym krokiem jest wykorzystanie aplikacji wskazujących potencjalne miejsce wschodu słońca oraz godzinę, kiedy znajdzie się nad horyzontem. Do określenia tych warunków warto skorzystać z Exsate Golden Hour, PhotoPills albo Planit Pro: Photo Planner. Dwa ostatnie są wręcz „kombajnami”, które pomogą w fotografowaniu krajobrazów zarówno w dzień jak i  w nocy.  

O wschodzie.
Nikon D850 ISO 64/ 14 mm / f 22 / 1/8 s

Lubię być w wybranym miejscu na godzinę przed wschodem słońca. Podobnie było i tym razem. Pomimo panującego półmroku, już od pierwszych chwil wiedziałem, że wybrałem punkt z dużym potencjałem i zacząłem poszukiwania ciekawych kadrów. Pokręciłem się w promieniu kilkuset metrów i wybrałem 3 lokalizacje, skąd zamierzałem wykonać kilka ujęć.

O tym, jak fotografowałem w wybranych miejscach, opowiada kolejny odcinek mego vloga o fotografii.

Zobacz film o fotografowaniu wschodu słońca w Beskidach:

Pozdrawiam

Marek Waśkiel

Napisany przez: Marek Waśkiel

Fotografik, obieżyświat, bloger. Współpracował z magazynami National Geographic, Podróże, Maxim, Focus, Dom i Świat oraz wieloma innymi tygodnikami i dziennikami. Był fotoedytorem w miesięczniku Podróże i zastępcą redaktora naczelnego w magazynie Poznaj Świat. Popularyzator wiedzy o fotografii prowadzący warsztaty i kursy, autor kilku albumów fotograficznych, poradników fotograficznych oraz przewodników turystycznych. Miłośnik Polski Wschodniej i dawnych Kresów Rzeczypospolitej. Zobacz moje najnowsze zdjęcia na FB oraz odwiedź Mój Kanał na YouTube .

Aktualizacja: 9 września 2021

Obraz przedstawiający jak wygląda darmowy e-book o fotografii.

Darmowy Poradnik "Jak Się Uczyć Fotografii"

Zapisz się na newsletter i pobierz bezpłatny poradnik, który da Ci nowy impuls do twórczego fotografowania. Przeczytasz go jednym tchem.

Zostałeś zapisany na listę! Sprawdź skrzynkę email i potwierdź swój adres.