Czy lepiej fotografować smartfonem czy klasycznym aparatem? Pojawia się mnóstwo opinii, które dają się sprowadzić do jednego zdania: „po co mi aparat fotograficzny, przecież smartfony robią lepsze zdjęcia”. Czy rzeczywiście tak jest?
Czy smartfon robi lepsze zdjęcia niż aparat
„Po co mi aparat fotograficzny, przecież obraz ze smartfona jest równie dobry.”
Zacznijmy od podstaw.
Bardzo trudno jest odszukać obiektywny zestaw cech „lepszego” lub „gorszego” obrazu. Sam fakt zmienności naszych gustów oraz wiedzy o fotografii w znaczący sposób wpływa na nasze opinie o zdjęciach i narzędziach, którymi się je wykonuje.
Rzecz jasna każdemu może podobać się inny rodzaj obrazu, kolorystyka, nasycenie barw czy kontrast.
Wiele osób nie zauważa, że w smartfonie umieszczony jest aparat cyfrowy i jego podstawowa zasada działania jest dokładnie taka sama, jak aparatu umieszczonego w dużo większej obudowie.
Poznaj skuteczne techniki kreatywnego fotografowania.
Sprawdź mój kurs fotografii online.
Poznaj Pakiet Kursów i Zaoszczędź 1000 zł
Masz smartfon – masz aparat, a nawet kilka, o ile Twój smartfon ma kilka obiektywów oraz ten do wykonywania selfie.
Największą liczbę aparatów mają tzw. flagowce, czyli smartfony z reguły najdroższe i czasami najlepsze.
Popatrzmy pod tym kątem na flagowca – Samsung Galaxy S24 Ultra – ma on 200-megapikselowy aparat główny z obiektywem o stałej ogniskowej 24 mm i jasności f/1.7 o optycznej stabilizacji.
Znajdziemy także 12-megapikselowy moduł super szerokokątny z obiektywem o ogniskowej 13 mm oraz tzw. jasnością f/2.2, 10-megapikselowy moduł portretowy z obiektywem o ogniskowej 67 mm z tzw. jasnością f/2.4 oraz 50-megapikselowy moduł teleobiektywu o ogniskowej 111 mm i tzw. jasności f/3.4.
Mamy też 12-megapikselowy aparat do selfie z obiektywem 26mm o jasności f/2.2, który także oferować ma imponującą skuteczność w trybie nocnym.
Jak działają aparaty w smartfonach
Każdy z tych aparatów ma maleńką matrycę i wszystkie parametry np. parametry ekspozycji i ostrości, ustawia na ogół automatycznie, starając się rozpoznać intencje fotografującego, korzystając coraz częściej z elementów tzw. sztucznej inteligencji.
Finalne zdjęcie wykonane przez aparat w smartfonie jest bardziej „zrobione przez smartfon”, niż przez użytkownika. Mocno dostosowuje się do oczekiwań osoby „pykającej” w jego wyświetlacz oraz do pewnego uśrednianego gustu odbiorców.
Nie chodzi o to, aby było realnie, ale o to, aby było pięknie.
Intencje rozpoznawane są przez oprogramowanie aparatu, który stara się rozpoznać typ sceny wraz z jego parametrami, a potem dostosować finalny wygląd zdjęcia do oczekiwanego ideału, wyświetlanego na znakomitym wyświetlaczu, dostosowanym do tych zdjęć. Do każdego rodzaju zdjęć wykorzystywany jest zestaw algorytmów poprawiających jakość otrzymywanego obrazu.
Jak działa klasyczny aparat fotograficzny
Klasyczny aparat fotograficzny, szczególnie dedykowany dla początkujących, ma podobne umiejętności (pracując w trybie pełnej automatyki), a mając obiektyw typu zoom, można posługiwać się różnymi ogniskowymi.
Matryca takiego aparatu jest o wiele większa od tej umieszczonej w smartfonie, zatem potencjalnie jakość zdjęć powinna być lepsza. Mamy tu również możliwość bardziej szczegółowego dostosowania parametrów zdjęcia.
Owszem, niektóre z parametrów możemy dostosować również w smartfonie. Z reguły znajdziemy tam tryb umożliwiający ręczne sterowanie podstawowymi parametrami ekspozycji, czyli czasem i ISO. Natomiast smartfon nie ma możliwości sterowania przysłoną (ta w smartfonach ma na ogół niezmienną wielkość) czy balansem bieli.
Jeśli automatyczny sposób uzyskiwania ujęć nam odpowiada – to faktycznie smartfon wraz ze swoimi narzędziami jest niezastąpiony!
Myślę, że kluczem jest także zrozumienie różnicy w przeznaczeniu obu urządzeń. Smartfon z jego aparatem służy do czegoś innego i komu innemu, a klasyczny aparat spełnia odmienne zadania i jest przeznaczony dla innego odbiorcy.
Smartfon czy klasyczny aparat wady i zalety
Kierując się takim podziałem, popatrzmy na wady i zalety fotografowania smartfonem oraz klasycznym aparatem.
Smartfon jest obecnie multimedialnym urządzeniem, służącym przede wszystkim do różnych form bardzo szybkiej komunikacji pomiędzy ludźmi posługującymi się innymi smartfonami. Aparat fotograficzny i możliwość filmowania stają się coraz bardziej ważnym elementem systemu, ale jeszcze nie są istotą budowania tych urządzeń. Z założenia kluczem jest stworzenie dla użytkownika łatwości fotografowania smartfonem, tak by nie wymagać od niego żadnej dodatkowej wiedzy i umiejętności. Finał ma być natomiast idealnie zgodny z intencjami osoby fotografującej.
Dlatego smartfony zamordowały segment prostych aparatów fotograficznych (tzw. kompaktów), oferujących podobne możliwości fotografowania, ale nie zapewniających natychmiastowej łączności ze światem.
Myśl przewodnia twórców aparatu w smartfonach to:
Wyceluj, naciśnij spust, a my zrobimy resztę.
Jak zapewne się domyślasz, nie zawsze wpływa to pozytywnie na jakość kadrów.
Oczywiście – są osoby robiące świetne zdjęcia aparatami ze smartfonów, ale na ogół takie osoby robią lub też robiłyby świetne zdjęcia każdym innym narzędziem.
Nie można zapominać o oczekiwaniach użytkownika, który we współczesnym świecie pragnie natychmiast otrzymać bardzo atrakcyjny kadr, którym może od razu pochwalić się w internecie i równie szybko o nim zapomnieć, bo trzeba koniecznie zrobić nowe zdjęcie lub film.
Przeczytaj też: Poranny budzik: trudna droga do sukcesu w fotografii
Kolejny ważny aspekt to fakt wyposażania smartfonów w bardzo rozbudowane oprogramowanie, służące do upiększania zdjęć. Jest ono bardzo często aktualizowane. Wystarczy jedynie wybrać odpowiedni kadr, a oprogramowanie stara się wykonać wszystkie inne czynności – od ustawienia ostrości, jasności kadru po dobór odpowiedniej kolorystyki, likwidację zaszumienia itp. Podobne funkcje znajdziemy jednak w wielu klasycznych aparatach fotograficznych, dysponujących funkcją auto.
Posłużmy się przykładem – większość smartfonów korzysta automatycznie z technologii HDR, która pozwala na uzyskanie większej rozpiętości tonalnej sceny. Technologia ta wykorzystuje kilka zdjęć wykonanych w różnych ekspozycjach (czyli stanach jasności) i łączy je, aby uzyskać doskonały obraz. Ale kiedy wyłączy się ją w smartfonie (o ile jest taka możliwość) zdjęcia nie są już takie piękne. Ta funkcja też jest dostępna w wielu aparatach fotograficznych – warto jedynie pamiętać, że działa tylko, gdy zapisuje się pliki wyłącznie jako jpeg.
Przeczytaj też: Znakomite zdjęcia to kwestia szczęścia? Tylko niewielu fotografów poznaje tę prawdę
Na ogół smartfon jest razem z nami i przyzwyczailiśmy się do jego obecności w kieszeni. Zabieramy go ze sobą w dowolne miejsce i możemy wykonać zdjęcie w dowolnym momencie. Aparat fotograficzny o większych gabarytach i ciężarze nie towarzyszy nam podczas każdego spaceru. Zdjęcia smartfonem powstają więc częściej i nabieramy wprawy w jego użytkowaniu, co odbywa się często kosztem nauki obsługi aparatu fotograficznego. Traci się, że tak powiem, serce do jego użytkowania.
Kolejną przewagą fotografowania smartfonem jest możliwość natychmiastowego udostępniania zdjęć. Dzięki wielu aplikacjom, takim jak Instagram, Facebook i Snapchat, możesz wyświetlać swoje zdjęcia zaraz po ich wykonaniu. To daje Ci możliwość natychmiastowego dzielenia się swoimi zdjęciami z przyjaciółmi i rodziną, prowadzenie bloga itp. Koncerny fotograficzne dostarczają swoje aplikacje umożliwiające przekazywanie zdjęć z klasycznego aparatu do Internetu, ale nie jest to już działanie szybkie i intuicyjne.
Powstało mnóstwo prostych aplikacji do edycji zdjęć, działających bezpośrednio w środowiskach smartfonu, oferujących szeroki wybór narzędzi i filtrów. Można je wykorzystać do dostosowania obrazu do własnych potrzeb. Natomiast zdjęcia z aparatu trzeba z reguły edytować w programie na komputerze, co wydłuża drogę do ich pokazania.
Wiele zdjęć pochodzących z aparatu oglądanych jest na monitorach niedostosowanych do wiernego wyświetlania kolorów rejestrowanych przez aparat fotograficzny i na tej podstawie powstają błędne oceny jakości ujęć.
Zauważmy, że zdjęcia ze smartfona wyglądają pięknie, ale najczęściej jedynie na jego ekranie, ponieważ zdjęcia są dostosowane do typu i możliwości wyświetlacza. Na ogół zdjęcia ze smartfona pokazywane na monitorze komputera, powiększane i kadrowane, aby pokazać jakiś fragment obrazu (albo zamienione na duże odbitki na papierze) nie wyglądają już tak elegancko. Co nie oznacza, że nie można robić z nich dobrych odbitek o sporych rozmiarach.
Pamiętajmy też, że potężne jest zróżnicowanie w jakości matryc oraz innych elementów aparatów w smartfonach oraz w klasach zastosowanych obiektywów, w tym soczewek, bowiem w tanich smartfonach spotkamy przede wszystkim te elementy wykonane z tworzywa sztucznego, a nie z wysokiej jakości szkła.
Przewaga aparatu np. bezlusterkowca nad smartfonem będzie polegała na możliwości wykonywania szybkich zdjęć seryjnych, szybszej i bardzo precyzyjnej pracy autofokusa, ciekawszej i łatwiejszej pracy głębią ostrości, możliwości wykonywania zdjęć o świetnej jakości przy wysokich ISO oraz o większej rozpiętości tonalnej.
Natomiast fotografowanie aparatem w smartfonie to szybkość sięgania po narzędzie, które mamy non stop przy sobie, automatyzacja procesu fotografowania i publikacji zdjęć na mediach społecznościowych. Inna też jest reakcja ludzi na fotografowanie smartfonem, niż aparatem fotograficznym. Kiedy robimy zdjęcia smartfonem są bardziej wyrozumiali i chętniej współpracują.
Smartfon czy klasyczny aparat co wybrać
Jeśli obce są komuś starania o konkretne efekty na zdjęciu, powinien zdecydować się na smartfona. Chociaż ograniczenia są istotne.
Jak już wspomniałem np. na ogół nie można sterować w smartfonie wielkością przysłony. Ogniskowe są stałe i pośrednie ustawienia ogniskowej bazują na zoomie cyfrowym, który powoduje pogorszenie jakości zdjęcia.
Zatem są rodzaje fotografii w której smartfony mają z punktu widzenia użytkownika przewagę nad klasycznymi aparatami i są takie tematy, które nie mogą być zrealizowane tym narzędziem. Nie zawsze ekstremalnie kolorowy obraz z podbitym kontrastem oznacza świetne zdjęcie.
Rozmyślając o sprzęcie, warto nieustannie pamiętać, że bez względu na to jaki aparatem chcesz robić zdjęcia, będzie to tylko narzędzie, podobne do długopisu czy ołówka.
Najpiękniejszy i najlepiej naostrzony ołówek nie napisze za nas świetnego opowiadania lub wiersza, który poruszy serce odbiorcy. Podobnie aparat sam z siebie nie wykona znakomitego kadru. Technika musi iść w parze z rozwijaniem rzemiosła i wizji.
Pamiętaj, że mój blog jest bogatym źródłem informacji i inspiracji dla fotografów.
Jeżeli cenisz treści, które dla Ciebie przygotowuję,
masz możliwość wyrażenia swojego uznania,
na przykład poprzez zafundowanie mi symbolicznej, wirtualnej kawy.