Obłoki nad ziemią
Nikon Z8, ISO 64, f/8, 1/250 sek. 90 mm + statyw
Szczególnie cenię kadry, w których poza tym, co przy ziemi – jak pola czy drzewa – pojawia się również to, co ponad nami: niebo z chmurami o zmiennych, pełnych ekspresji formach. To one często budują emocjonalny pomost między światem przyziemnym a niebem. Tak było i tym razem. Na rozległym, wciąż pozbawionym zieleni polu samotne drzewo stanowiło punkt odniesienia wobec monumentalnej masy obłoków kłębiących się w tle. Ich struktura, kolorystyka i gra światła sprawiały wrażenie, jakby powoli opadały ku ziemi.
Kluczową rolę w tej kompozycji odgrywa skala. Obecność drzewa pozwala dostrzec ogrom przestrzeni nad nim. Uważne oko wypatrzy także sylwetkę bociana, niemal zlewającą się z otoczeniem. Całość opiera się na kontraście – zarówno w zakresie płaszczyzn, jak i faktur oraz barw. Ciepły, niemal złocisty odcień pola zestawiony został z chłodnym błękitem nieba i miękką bielą obłoków. Wzrok przyciągają także różnice w fakturach: gładko zaorana ziemia kontrastuje z delikatnymi, pozbawionymi ostrych krawędzi chmurami.
Wniosek? Fotografując krajobraz, warto podnieść wzrok – niebo bywa równie istotnym bohaterem jak ziemia. Chmury potrafią nie tylko uzupełnić kompozycję, ale też zbudować nastrój, opowieść, a czasem – całkowicie odmienić zwyczajny kadr.
Wskazówka: Zanim naciśniesz spust migawki, zatrzymaj się na chwilę i obserwuj, jak układa się światło na chmurach i ziemi. Poszukuj relacji między niebem a horyzontem. Wybierz odpowiedni moment – i nie bój się czekać. Najciekawsze kadry powstają wtedy, gdy natura współpracuje z cierpliwym okiem fotografa.
Moje NAJNOWSZE ZDJĘCIA znajdziesz w GALERII na stronie: https://waskiel.pl/podlasie/
Pamiętaj, że mój blog jest bogatym źródłem informacji i inspiracji dla fotografów.
Jeżeli cenisz treści, które dla Ciebie przygotowuję,
masz możliwość wyrażenia swojego uznania,
na przykład poprzez zafundowanie mi symbolicznej, wirtualnej kawy.