Zachód, którego nie da się powtórzyć
Nikon Z8, ISO 64, f/16, 1 sek. 14 mm
Tego wieczoru nad Narwią panowała cisza. Słońce powoli zbliżało się do horyzontu, oświetlając niebo ciepłym światłem i barwiąc chmury na złoto, pomarańcz i róż. Jego ostatnie promienie przemykały przez gałęzie drzew, odbijając się delikatnie w wodzie. W kadrze znalazło się wszystko, co kocham w fotografii krajobrazowej – światło, przestrzeń, odbicia, rytm przyrody i cicha refleksja.
To zdjęcie to nie tylko obraz zachodu słońca. To również dokumentacja chwili, która może się już nie powtórzyć. W tym roku nie ma rozlewisk nad Biebrzą i Narwią – krajobrazy, które wydawały się wieczne, zniknęły. Zmiany klimatyczne, susze, ingerencje w przyrodę – wszystko to wpływa na nasz świat. Dlatego tak ważne jest, by fotografować to, co uważamy za ważne i piękne. By zapisywać ulotne chwile, które niepostrzeżenie mogą przejść do przeszłości.
Wniosek? Fotografia to nie tylko sztuka, ale i świadectwo. Każde zdjęcie może stać się zapisem tego, co było – i co może już nigdy nie powrócić.
Wskazówka: Nie czekaj na „idealny” moment – fotografuj to, co Cię porusza, co znasz i kochasz. Czasami zwykła scena, uchwycona we właściwej chwili, zyskuje wartość nie tylko artystyczną, ale i dokumentalną.
Moje NAJNOWSZE ZDJĘCIA znajdziesz w GALERII na stronie: https://waskiel.pl/podlasie/
Pamiętaj, że mój blog jest bogatym źródłem informacji i inspiracji dla fotografów.