Lubię wakacyjne podróże po Chorwacji. Odwiedziłem jej najróżniejsze zakątki – jednak, jak większość Polaków, najczęściej zatrzymuję się nad morzem. Szukam miejsc oddalonych od uczęszczanych szlaków, położonych gdzieś na końcu świata. Po prostu uwielbiam wakacyjny wypoczynek w ciszy, z dala od tłumów.
Fotografowanie w Chorwacji
Zobacz film z porannej sesji:
Tego roku plany wyjazdowe zmieniały się bardzo często i na wyjazd zdecydowałem się w ostatniej chwili. Kompletnie nie wiedziałem, czy będę mógł wjechać do Chorwacji, a jeśli już tam spędzę jakiś czas, to czy bez żadnych komplikacji będę mógł wrócić do Polski. Dojechałem na półwysep Pelješac i bez żadnych kontroli, pokazywania dokumentów sanitarnych i równie bezpiecznie wróciłem. Jak zwykle media opowiadały i pokazywały co innego, a życie toczyło się swoimi koleinami.
Uwielbiam fotografowanie, ale po to by mieć świeże spojrzenie potrzebuję odpoczynku… także od aparatu i myślenia o następnym plenerze i zastanawiania się nad kolejnym kadrem. Chorwackie plenery potraktowałem więc bardzo niezobowiązująco, jako czas ćwiczeń i testowania nowych ustawień.
Najważniejsza wiedza fotograficzna w jednym miejscu!
Sprawdź mój kurs fotografii online.
Poznaj Pakiet Kursów i Zaoszczędź 259 zł
Zrobiłem długi spacer wzdłuż wybrzeża, w czasie którego wypatrywałem interesujących punktów, skąd można fotografować w czasie wschodów albo zachodów słońca. Jak zwykle sporządzałem sporo fotonotatek smartfonem. Ich powtórne przeglądanie odświeża pamięć i podsuwa nowe pomysł na kolejne kadry. Potem na ich podstawie wybieram punkt, z którego rozpoczynam swój plener.
Z reguły mam jakiś zarys pomysłu na pierwszy kadr, przygotowany na podstawie wcześniejszego rozpoznania. Im wcześniej rozpoczyna się fotografowanie, tym precyzyjniej trzeba się do owego kadru przygotować. Poranne wstawanie dla każdego z nas jest trudne, a w czasie wakacji lub na urlopie staje się wręcz zadaniem niemożliwym do spełnienia. Dlatego trzeba iść po konkretny kadr, z bardzo mocnym przekonaniem, że uda się go zrobić. Takie nastawienie bardzo pomaga we wstawaniu i fotografowaniu.
Rzecz jasna – pogoda nie zawsze sprzyja moim planom. Bywa, że nie jest po prostu idealna, ale z tym faktem już się dawno pogodziłem. Staram się dopasować swoje pomysły na zdjęcie do teg,o co mi oferuje natura. Podobnie było podczas mojego urlopu w Chorwacji.
Pozdrawiam
Marek Waśkiel