Odkryj prawdziwą radość fotografowania

Obraz przedstawiający logo portalu fotograficznego waskiel.pl

Pokonaj strach przed nowymi wyzwaniami w fotografii

utworzone przez | lis 7, 2023 | Blog o Fotografii | 0 komentarzy

Wiele osób po okresie fascynacji fotografią, po zaangażowaniu mnóstwa czasu i pieniędzy w naukę, po zdobyciu solidnych podstaw i będąc tuż przed radosnym czasem świadomego fotografowania, nagle przestaje fotografować. Aparat trafia do szuflady, pokrywa go kurz, a w głowie pojawia się mnóstwo usprawiedliwień: nie mam czasu, muszę zając się czymś poważnym, nie stać mnie na takie szaleństwa. Jak sobie poradzić z twórczym zwątpieniem? Dowiesz się z tego artykułu.

Nowe wyzwania w fotografii jak sobie z nimi radzić

Twórcze chwilowe zwątpienia są czymś naturalnym. Każdemu fotografowi zdarzają się takie trudne momenty. Wydaje się wówczas, że brakuje w ujęciach świeżości i lekkości. Jednak fotografowanie jest działaniem twórczym i wymaga wysiłku.

Nie każde ujęcie przychodzi z łatwością. Nie zawsze mamy pomysł na dobry kadr. Czasami jest lepiej, a czasami gorzej.

Jednak dezercja na początku przygody z fotografią jest ogromnym błędem. Stajemy u wrót cudownego świata i nagle zawracamy, bo tam jest zbyt pięknie. U wielu osób pojawia się strach, który decyduje o powrocie do dawnego, znanego życia. To strach przez nieznanym.


W każdym z nas są jakby dwa elementy, jakby dwie części – powiedzmy jedna pozornie roztropna i druga pozornie nierozważna. Jedna zapatrzona wyłącznie w rzeczywistość, a druga oczekująca zaskoczeń i zaglądająca ciekawie w różne obszary poza szarym dniem.

Ta pierwsza, tzw. roztropna, jest związana z logiką dnia codziennego, widząca wszystko wokół nas w jednoznacznych przyjętych przez ogół kategoriach. Samochód jest samochodem, chmura chmurą , spinacz spinaczem, a aparat fotograficzny jest aparatem. Są to przedmioty i mają spełniać przypisane im zadanie.

💥 Poznaj skuteczne techniki kreatywnego fotografowania 💥
Zapisz się na kurs fotografii dla początkujących.

Obraz przedstawiający jak wygląda kurs fotografii online dla początkujących.

Ta część każdego z nas nastawiona jest po prostu na przetrwanie i bezpieczne poruszanie się w pozornie uporządkowanym świecie. Będzie odwoływać się do życia zgodnie z zasadami tzw. zdrowego rozsądku. Tego uczą nas rodzice, szkoła, inne instytucje, które wyznaczaj wszystkim miejsca w szeregu. Potem ich myśli są już naszymi postanowieniami.

Ta część naszego JA kategorycznie nie będzie zgadzać się z niczym co jest oryginalnym obrazem, zaskakującą interpretacją albo fascynującym dźwiękiem. Wszystko co nieznane jest postrzegane przez nią jako niewłaściwe i potencjalnie niebezpieczne. Bardzo niebezpieczne, ponieważ media twierdzą, iż żyjemy świecie, który nieustannie czyha na nasze życie.


Ta druga część naszego JA radośnie patrzy na świat i woła: ALE jest SUPER! Spinacz przestaje być tylko spinaczem, a staje się wspaniałym rekwizytem wartym sfotografowania za pomocą aparatu fotograficznego, który przestaje być mechaniczną konstrukcją z mnóstwem przycisków, a staje się cudownym narzędziem do opowiadania o naszych fascynacjach i zauroczeniach.

Nasza tzw. nierozważna cześć tworzy zadziewające skojarzenia, nowe powiązania i niczym dziecko widzi w zwyczajnym krześle okręt mknący po wzburzonych falach.

Niestety jest ona od nieustannie bombardowana mnóstwem fatalnych wiadomości i komend:

Zabaw ci się zachciewa, do roboty czas się wziąć!
Jest już za późno, aby coś zaczynać!
Żyjesz tylko marzeniami, a powinieneś powinnaś być rozsądny!

Ile razy to słyszymy od naszych rodziców, znajomych, tzw. przyjaciół oraz najczęściej – od nas samych. Tak często, że zaczynamy w owe zdania wierzyć i uczymy się chować głowę w piasek gdy nadchodzi szansa na zmiany.

Fotografia jest wspaniałym hobby i jej uprawianie, wbrew pozorom, nie wymaga ani wielkich nakładów finansowych ani ogromu poświęconego czasu. Droga, pochłaniająca czas fotografia jest mitem tworzonym przez osoby, które najczęściej same nie chcą fotografować i poszukują tzw. rozsądnych uzasadnień dla swoich błędnych wyborów.

Odpowiedziany za takie fatalne postrzeganie fotografii jest także marketing firm fotograficznych wmawiający wszystkim , że tylko najnowszym i najdroższym aparatem można zrobić wspaniałe zdjęcia.

Prawie każdy ma jakiś aparat i wolne dwie godziny w tygodniu, by wyruszyć na fotograficzny spacer albo zająć się fotografowaniem w domu.

Jak pokonać fotograficzny marazm

Zawsze najtrudniej jest zacząć, by potem metodą drobnych ale systematycznych kroków cierpliwie fotografować wybierając ulubione tematy, miejsca i sposoby fotografowania. Po prostu – na początku wystarczy zaakceptować, że fotografujemy i koncertować się tylko na tym, co sprawia nam radość. Jako cel warto wyznaczyć np. dwugodzinny spacer z aparatem raz w tygodniu.

Podczas takiego spaceru trzeba być otwartym na wszystko co się wydarzy. Fotografia jest zauważaniem i potem naciskaniem spustu migawki we właściwym momencie. Najpierw trzeba nauczyć się widzenia fantastycznych skrawków otaczającego nas świata, mocniej uruchomić nierozważną cześć samego siebie, która postrzega niezwykłe zdarzenia w wystawowej szybie, w cieniu drzewa na chodniku, albo poruszających się po parku liściach.


Nie maltretujmy naszych pierwszych twórczych wysiłków pozwalając na tzw. roztropne uwagi nas samych, naszych znajomych albo, co najgorzej, jakiś internetowych katów. Nie porównuj swoich pierwszych prac z arcydziełami wielkich twórców, nie poddawaj ich krytyce pokazując znajomym, którzy „znają się na wszystkim”. Bo to jest bat, który przegoni Cię znowu w strefę cienia. Jedynym porównaniem powinno się stać przyglądanie się temu jakie zdjęcia robisz dziś a jakie robiłeś wczoraj i przedwczoraj! Jeśli jest nawet maleńki postęp, wszystko jest w porządku. 

Nie od razu będziesz mistrzem i trzeba się z tym pogodzić. Pokazujesz jedno zdjęcie na Instagramie, czy Facebooku i nie ma żadnej reakcji – trudno. Nastaw się na publikowanie dwóch zdjęć w tygodniu i przyglądaj się. Czy nastawienie widzów się zmienia? Czy Ty widzisz więcej? Znowu popatrz wstecz i zauważ:  jak się zmieniasz? Lajki niewiele znaczą, ale z pewnością się pojawią, jeśli wytrwale publikujemy zdjęcia, bo takie jest prawo algorytmów mediów społecznościowych – one też nagradzają wytrwałość i systematyczność.

Podobnież w średniowieczu, nim rzemieślnik stawał się mistrzem, przechodził długą drogę wdrażania się do zawodu: od zamiatania izby i biegania po zakupy poprzez wykonywanie drobnych prac aż po mistrzostwo w swoim fachu. Nic się nie zmieniło – chcesz być dobrym rzemieślnikiem trzeba być konsekwentnym, cierpliwym i świadomym trudów.

Kiedy przyglądam się absolwentom moich kursów, widzę, że po wielu latach fotografowania obecnie najciekawsze zdjęcia robią nie ci, którzy mieli z pozoru wielki talent, ale osoby, które pracowicie i mozolnie pokonywały różne twórcze blokady. Fotografowały tym, co miały pod ręką. Fotografowały tematy, które ich poruszały. Popełniały po drodze mnóstwo błędów, ale wyciągały z nich wnioski. I nie porzuciły fotografowania.


Na początku każdy z nas – osób bardziej zaawansowanych – był nowicjuszem i robił zdjęcia, o których teraz mówi z uśmiechem. Często były to ujęcia nieporadne, nieciekawe, ale były kolejnymi ważnymi krokami ku coraz lepszym kadrom.

Każde z nich stało się ogromnym doświadczeniem, które teraz pozwala na błyskawiczne wypatrzenie tematu i wykonanie dobrych zdjęć.

Porzucanie fotografii jest złym wyborem. Jeśli dawała Ci chwile wytchnienia. warto do niej jak najszybciej wrócić. Nie odkładaj niczego na początek roku, wiosnę czy emeryturę. Pamiętaj, że jest tylko tu i teraz. Proszę idź w tym tygodniu robić zdjęcia. Zacznij i nigdy już nie kończ wspaniałej przygody z fotografią.

Napisany przez: Marek Waśkiel

Fotografik, obieżyświat, bloger. Współpracował z magazynami National Geographic, Podróże, Maxim, Focus, Dom i Świat oraz wieloma innymi tygodnikami i dziennikami. Był fotoedytorem w miesięczniku Podróże i zastępcą redaktora naczelnego w magazynie Poznaj Świat. Popularyzator wiedzy o fotografii prowadzący warsztaty i kursy, autor kilku albumów fotograficznych, poradników fotograficznych oraz przewodników turystycznych. Miłośnik Polski Wschodniej i dawnych Kresów Rzeczypospolitej. Zobacz moje najnowsze zdjęcia na FB oraz odwiedź Mój Kanał na YouTube .
Ikona kawy.

Cieszmy się chwilą przy filiżance aromatycznej kawy

Jeżeli cenisz treści, które dla Ciebie przygotowuję, masz możliwość wyrażenia swojego uznania, na przykład poprzez zafundowanie mi symbolicznej, wirtualnej kawy.

Przycisk postaw kawę.

Aktualizacja: 7 listopada 2023

Obraz przedstawiający jak wygląda darmowy e-book o fotografii.

Darmowy Poradnik "Jak Się Uczyć Fotografii"

Zapisz się na newsletter i pobierz bezpłatny poradnik, który da Ci nowy impuls do twórczego fotografowania. Przeczytasz go jednym tchem.

Zostałeś zapisany na listę! Sprawdź skrzynkę email i potwierdź swój adres.