Nauka fotografii jest wspaniałą wędrówką przez olśniewająca krainę, gdzie za każdym zakrętem czeka nas nowy, wspaniały pejzaż. Wędrówka jest tak wciągająca, że nie sposób usiedzieć w jednym miejscu. Z tego artykułu dowiesz się, jak uczyć się fotografii.
Nauka fotografii krok po kroku
Świadomie piszę „jak się uczyć” ponieważ nie śmiem napisać „jak nauczyć się”. Nie z powodu zwątpienia w moje czy Twoje zdolności, lecz za przyczyną rozległości i zmienności materii, jaką jest fotografia.
Jeśli dążymy do doskonałości, musimy nieustannie poszerzać swoją wiedzę. Nauka to świat sprzeczności: świetnie czuję się, kiedy poznaję coś nowego… z drugiej strony niekiedy mam fatalnie dni, bo znowu coś muszę poznawać… i to często od podstaw!
Krok I – zdobądź solidne podstawy
Opanowanie podstaw fotografii wiedzy fotograficznej błyskawicznie poprawi jakość Twoich zdjęć. fot. Marek Waśkiel
Jeżeli wędrówka przez krainę fotografii ma być samodzielna, świadoma i osobista, trzeba zdobyć bardzo solidne podstawy. Najprościej jest to uczynić na dobrym kursie fotografii, prowadzonym przez dobrego nauczyciela (sprawdź mój kurs fotografii w Warszawie). Pominięcie tego etapu znacznie wydłuża proces nauki oraz niezwykle często sprowadza na manowce.
Wszystkie osoby początkujące zapraszam też do sekcji – nauka fotografii – na moim blogu, gdzie znajduje się najważniejsza wiedza o podstawowych aspektach robienia pięknych zdjęć.
Na tym etapie potrzebne jest zrozumienie roli światła w fotografii, opanowanie podstaw zarządzania aparatem (po to, by uchwycić odpowiednie dla naszego kadru światło) i stosowanie podstaw kompozycji. Wystarczy dobrze fotografować w JPEG i poznać kilka ruchów w programach graficznych, aby skutecznie kadrować i nieco „podrasować” zdjęcie.
Krok II – opanuj zagadnienia techniczne
Znacznie podniesiesz możliwości kształtowania obrazu, jeśli zaczniesz fotografować w formacie RAW. Fot. Marek Waśkiel
Kolejnym krokiem powinno być poznanie mocy plików RAW oraz opanowanie programu do jego samodzielnej edycji. Jest to przeniesienie się na inny poziom fotografowania.
Jak wszystkie zdjęcia cyfrowe zapisane na kartach pamięci (nawet najwspanialszych aparatów), RAW-y są tylko półproduktami. Nie wystarczy w miarę poprawne wykonanie zdjęcia. Należy to zrobić tak, aby zapisać możliwie największe spektrum informacji o fotografowanym obrazie.
Wszystkie niezbędne informacje o technicznych aspektach fotografii znajdziesz w sekcji – sprzęt fotograficzny porady – na moim blogu.
Przy odpowiedniej ekspozycji umożliwia to jedynie format RAW. Jeżeli zależy Ci na Twoich zdjęciach, musisz nauczyć się dobrze fotografować w RAW oraz równolegle nauczyć się cyfrowej obróbki zdjęć. Bowiem RAW sam w sobie nie jest bardzo dobrym zdjęciem. Z masy zapisanych w nim informacji musisz wyeksponować to, co według Ciebie w danym kadrze jest najważniejsze. Do edycji najczęściej wykorzystuje się program Lightroom. Jest stosunkowo prosty, a przy tym umożliwia zarządzanie plikami zdjęć oraz wywołanie RAW.
Na moich kursach Lightrooma kładę nacisk na praktykę. Po dwóch dniach zajęć można z powodzeniem zacząć skutecznie i efektownie „wywoływać” swoje RAW-y.
Krok III – fotografowanie, dyskutowanie i wyciąganie wniosków
W fotografii najważniejszy jest regularny trening i korzystanie z doświadczenia innych pasjonatów robienia zdjęć. fot. Marek Waśkiel
Nieustanne robienie zdjęć i rozmowa o nich jest kluczem do podnoszenia praktycznych umiejętności i nauki fotografowania. Każdy z etapów nauki fotografowania nie może się obyć bez tych czynności. Warto zacząć od prostego naśladownictwa: czy potrafię zrobić zdjęcie, które tak bardzo mi się podoba? Wykonanie takiego zdjęcia jest po prostu praktycznym ćwiczeniem, które wzmacnia warsztat i podnosi umiejętności.
Sucha wiedza teoretyczna jest domeną wielu fotografów, którzy „wszystko wiedzą”, ale w ich portfolio nie ma ani jednego ciekawego zdjęcia!
Nie zapominajmy o konieczności dyskutowania, rozmowy o naszych zdjęciach! Wsłuchiwanie się w głosy osób, które rozumieją i kochają fotografię jest najlepszą formą nauki.
Czasami wystarczą drobne sugestie, aby nasze zdjęcia były zdecydowanie lepsze. Rozważajmy takie uwagi.
Gdzie uczyć się fotografii
W tym zakresie nie ma żadnych ograniczeń. Trzeba czerpać wiedzę z każdego źródła. Tysiące oglądanych zdjęć z biegiem czasu wyostrza umiejętność spoglądania na świat i dostrzegania w nim cudownych kadrów.Coraz bardziej poznaje się język obrazu oraz sposoby konstruowania fotograficznych opowieści.
Nauka fotografii na warsztatach
Warsztaty są miejscem poznawania technik związanych z rożnymi rodzajami fotografii. Świetnie wpływają na podniesienie umiejętności, ponieważ są prowadzone w terenie (albo np. w studio). Mobilizują do działań, których samemu często nie da się zrealizować (np. wyprawa na wschód słońca). W tym wypadku trzeba wybierać takie, podczas których jesteś w stanie nauczyć się jak najwięcej od jak najlepszych. I tu ważna uwaga: nie zawsze osoby, które dobrze fotografują potrafią dobrze edukować!
Na dobrych warsztatach fotograficznych otrzymujesz coraz trudniejsze i ciekawsze zadania np. fotografia nocna, którą tak bardzo lubię. fot. Marek Waśkiel
Niczego nie nauczysz się podczas wyjazdów realizowanych w zbyt szybkim tempie i przygotowanych dla zbyt dużego grona uczestników. Z pozoru atrakcyjnych, ale w gruncie rzeczy napięty program nie umożliwi Ci fotografowania w spokoju, bez pośpiechu i przy najciekawszym świetle. Duża grupa uczestników powoduje nieustanne konflikty o „najlepsze miejscówki” albo swobodny dostęp innego ujęcia itp.
Nie masz czasu na wyjazdy? Wszystkie niezbędne informacje o skutecznych sposobach fotografowania znajdziesz też w moim kursie fotografii online.
Poznaj Pakiet Kursów i Zaoszczędź 259 zł
Przy wyborze warsztatów zwróć uwagę czy program dostosowany jest do Twego poziomu umiejętności i nie jest nazbyt szeroki. Jeżeli ma zbyt wiele „atrakcyjnych” punktów zastanów się, czy mają być szanse zrealizowane w zaplanowanym czasie. Jednak dobrze przygotowane warsztaty pozwalają na poznanie okolicy oraz technik robienia zdjęć, które potem można wykorzystać w trakcie samodzielnego fotografowania.
Moje warsztaty przygotowuję dla małej grupy. Solidnie je przygotowuję i prowadzę tak, aby dać przekazać jak największą dawkę wiedzy. Materiał omawiam w sposób bardzo „strawny” dla uczestników, kładąc nacisk na stronę praktyczną. Są to najczęściej szkolenia, na które warto się wybrać po dobrym kursie podstawowym albo kursie dla średniozaawansowanych.
Nauka fotografii z książek i internetu
Najważniejszą książką dla początkującego fotografa jest instrukcja aparatu. W czasie podstawowego kursu fotografii powinno się ją nieustannie przeglądać i czytać. Koniecznie z aparatem w rękach, tak aby praktycznie dokonywać wszelkich ustawień, które opisywane są na jej stronach. Nie wszystko co zaproponowali producenci sprzętu będzie natychmiast potrzebne. Jednak wiele funkcji „przydaje się” wraz z poznaniem różnych sposobów i technik fotografowania. Warto mieć instrukcję zawsze ze sobą, szczególnie będąc początkującym fotografem. W sytuacjach kryzysowych można się nią niezawodnie wspierać.
Wielu informacji teoretycznych można zaczerpnąć z podręczników i poradników fotograficznych. Powtórzę to z naciskiem: książki dostarczają wiedzy teoretycznej! Koniecznie trzeba przełożyć ją na język praktyki, czyli przećwiczyć, zastosować, sprawdzić.
Również Internet posiada nieprzebrane zasoby wiedzy. Jednak o ile książki z reguły „trzymają poziom” (chociaż oczywiście zdarzają się kuriozalne wpadki), to wiedza internetowa bywa bardzo różnej jakości. Obok siebie sąsiadują materiały wysokiego lotu i opowieści wyssane z palca. Bez solidnych podstaw trudno je poddać weryfikacji. Zatem wiele osób, które przyjmują bezkrytycznie internetowe sensacje ponosi szereg porażek.
Jak ja uczę się fotografii
Nadal lubię czytać książki i e-booki. Sięgam praktycznie po wszystko, co ukazuje się na temat fotografii w wydawnictwach polskich. Część książek wyłącznie przeglądam, część poznaję gruntownie „od deski do deski”. Niestety ostatnio nie pojawiają się interesujące publikacje o fotografii i fotografowaniu w języku polskim. Czasami więc staram się takie luki wypełnić, pisząc własne książki. Tu znajduje się moja księgarnia fotograficzna.
Korzystam także z poradników wideo oraz kursów online. Służą mi przede wszystkim do rozwiązywania konkretnych problemów oraz pogłębiania wiedzy na bardzo szczegółowe tematy np. fotografii nocnej (tej związanej z gwiazdami, meteorami i galaktykami) czy programami graficznymi.
Jeżeli napotykam w czasie fotografowania jakąś przeszkodę, na początku staram się pokonać ją sam. Jeżeli mi się nie udaje, usiłuję odszukać, czy ktoś przede mną już skutecznie pokonał i opisał rozwiązanie tego problemu. Jeśli nie znajduję takich podpowiedzi, ponownie wracam do samodzielnego rozwiązania zagadki. Nie zniechęcam się nazbyt szybko, więc z reguły osiągam zamierzony efekt.
Oczywiście oglądam bardzo dużo zdjęć i zastanawiam się, które mnie poruszają i dlaczego. Informację o nowinkach technicznych czerpię z portalu: http://petapixel.com/ . Wiele polskich portali fotograficznych bezstresowo „zasysa” stąd swoje branżowe wiadomości – niektóre robią to w sposób mocno (aż za mocno) zbliżony do oryginału. Nie czytam natomiast wydawanych w Polsce czasopism fotograficznych i o fotografii. Niestety szkoda na nie czasu.
Zastanawiasz się, jak zacząć profesjonalne fotografowanie? Przeczytaj, skąd brać pomysły na zdjęcia.