Filtr polaryzacyjny jest jednym z najskuteczniejszych pomocników fotografa. Rozsądnie używany uczyni nasze zdjęcia bardziej atrakcyjnymi. Sprawdź, co to jest filtr polaryzacyjny oraz dowiedz się, jak wykorzystać go do tworzenia pięknych kadrów.
Filtr polaryzacyjny w fotografii
Światło jest falą elektromagnetyczną, która drga. Jej drgania zachodzą w płaszczyźnie prostopadłej do rozchodzącej się fali. Jeżeli uda nam się spowodować, że te drgania będą się odbywały tylko w określonym kierunku możemy powiedzieć, że fala została spolaryzowana.
Czyli jak się teraz domyślasz filtr polaryzacyjny w fotografii służy do „uporządkowania” kierunku drgań światła. Owo uporządkowanie daje nam właśnie efekt np. wygaszenia odblasków od błyszczących, niemetalicznych powierzchni (np. szyby, mokra jezdnia), przyciemnienia błękitu nieba w słoneczny dzień albo wizualnego ożywienia barw.
Filtr polaryzacyjny pomaga w przyciemnieniu błękitu nieba w słoneczny dzień oraz lekko wydłuża czas ekspozycji. fot. Marek Waśkiel
Jak używa się filtra polaryzacyjnego
Filtr ten jest tak skonstruowany, że po wkręceniu w gwint obiektywu nadal można nim obracać. Jednak zauważ, że prawie każdy z takich filtrów ma w jednym z miejsc trójkącik albo kropeczkę. Kiedy ustawimy ją tak, by znajdowała się w górnej płaszczyźnie osi obiektywu, filtr polaryzacyjny znajdzie się w tzw. pozycji neutralnej. Najprawdopodobniej nie zauważysz wtedy żadnego efektu działania filtra.
Jeżeli teraz zaczniesz nim powoli obracać w wizjerze aparatu, zauważać się będzie zachodzące zmiany: np. wzmocnienie koloru błękitu nieba albo wygaszenie odbić w szybie. Przy dalszym obracaniu efekt ten ulegnie osłabieniu albo ponownie zniknie.
Naucz się profesjonalnego robienia zdjęć. Wykorzystaj kurs fotografii online.
Poznaj Pakiet Kursów i Zaoszczędź 259 zł
Po prostu – obracamy filtrem polaryzacyjnym do takiego ustawienia, które pomoże nam osiągnąć zamierzony efekt. Drugim ważnym elementem wpływającym na efekt działania filtra jest kierunek fotografowania względem np. słońca, a trzecim kąt odbijania się światła od przedmiotów. Warto nieustannie pamiętać, że najsilniejszy efekt przyciemnienia nieba nastąpi wówczas, kiedy kierunek fotografowania będzie prostopadły do słońca.
Do czego stosować filtr polaryzacyjny
Oto podstawowe zastosowania filtra polaryzacyjnego w fotografii.
1. Wygaszanie odbić
Filtr polaryzacyjny pomoże fotografowi w wygaszaniu albo wzmacnianiu odbić od prawie każdej powierzchni np. wody, szyby, lakier, drewno, ceramika, ale nie usunie odbić z powierzchni lustra, biżuterii albo szyn kolejowych lub tramwajowych. Efekt będzie najbardziej widoczny podczas patrzenia pod kątem około 30 stopni od powierzchni odbijającej. Nie ma natomiast efektu, kiedy światło pada na płaszczyznę prostopadle i odbija się od niej prostopadle.
2. Przyciemnianie błękitu nieba
W pogodny dzień poprzez lekkie przyciemnienie błękitu nieba można wydobyć większy wizualny kontrast pomiędzy nim a chmurami. Jasne chmury stają się bardziej widoczne i wyraziste na nieco ciemniejszym tle. Nie należy nadużywać tego efektu. Czasami można obejść się bez polara i wystarczy zastosowanie filtra połówkowego o 1 EV i miękkim przejściu, aby uzyskać ładny i delikatny efekt.
Trzeba także bardzo uważać podczas używania filtrów polaryzacyjnych wraz z obiektywami szerokokątnymi. W kadrach, gdzie pojawiają się olbrzymie obszary nieba może dojść do zbyt drastycznego efektu polaryzacji czyli przejścia nieomal w czerń w miejscach gdzie pole obrazu zbliża się do słońca. Wygląda ten efekt bardzo nieładnie i nienaturalnie. W zasadzie zdjęcie jest wówczas nieodwracalnie zniszczone.
3. Nasycenie braw
Podczas obracania filtrem polaryzacyjnym można zauważyć większe nasycenie barw. fot. Marek Waśkiel
Podczas obracania filtrem polaryzacyjnym można zauważyć większe nasycenie barw, które stają się znacznie bardziej jaskrawe niż te, które widzimy gołym okiem (z tego wpisu dowiesz się dokładnie, jak wykorzystać kolory w fotografii). Efekt ten pochodzi od wygaszania przez filtr odblasków np. z liści, czerwonych dachówek ceramicznych, wody itp., które z reguły są powierzchniami rozbielenia barw i co za tym idzie, mogą zmniejszać ich natężenie. Dzięki polaryzatorowi uzyska się fantastyczne efekty wzmocnienia barw tęczy.
4. Powstanie efektów barwnych
Ten efekt będzie widoczny przede wszystkim podczas fotografowania przezroczystych substancji np. kryształów albo bezbarwnego plastiku.
Filtr polaryzacyjny pomoże fotografowi w wygaszaniu albo wzmacnianiu odbić od prawie każdej powierzchni np. wody. fot. Marek Waśkiel
5. Wydłużenie czasu ekspozycji
Jeżeli uważnie popatrzmy na filtr polaryzacyjny to natychmiast zauważymy, że jest on jakby nieco szary i przepuszcza nieco mniej światła. Jego gęstość ogranicza dopływ światła o około 1 do 2 EV. Z jeden strony może być bardzo pomocny, wówczas kiedy chcemy przedłużyć nieco czas ekspozycji fotografując np. płynąca wodę. Z drugiej trzeba pilnie uważać, bo w sytuacjach kiedy brakuje światła, a my fotografujemy „z ręki”, wydłużenie czasu ekspozycji może spowodować poruszenie aparatem. Będziemy mieć nieostre zdjęcia. Wszystkie niezbędne informacje o twórczym wykorzystaniu ostrości i nieostrości znajdziesz we wpisie jak robić ostre zdjęcia.
Ten rodzaj filtra zakładamy na obiektyw tylko wówczas, gdy chcemy osiągnąć pożądany efekt. Nie warto nosić go stale. Czasami może przeszkodzić i wpłynąć na obraz w nieoczekiwany sposób.
Jaki filtr polaryzacyjny wybrać
W sprzedaży są obecnie przede wszystkim filtry polaryzacyjne kołowe, ale zdarzają się też o wiele od nich tańsze filtry liniowe. I nie chodzi tutaj o ich kształt, bowiem liniowe mogę mieć także formę koła. Filtry polaryzacyjne liniowe zakłócają pracę autofokusa, nie należy go więc stosować wówczas, gdy ostrzymy wyłącznie przy pomocy tego sposobu ustawienia ostrości.
Dzięki polaryzatorowi uzyska się fantastyczne efekty wzmocnienia barw tęczy. fot. Marek Waśkiel
Podczas zakupu zwracajmy także uwagę na wysokość oprawki i czy posiada ona gwint zewnętrzny. Najbardziej przydatne są oprawki cienkie (tzw. slim), ograniczające powstawanie efektu winietowania (zaczernienia rogu kadrów) w przypadku fotografowania szerokokątnymi obiektywami. Gwint w zewnętrznej cześć oprawki pozwala na wkręcenie np. filtra obojętnie szarego. Połączenie tych dwóch rodzajów filtrów pozwala na wykonanie efektownych zdjęć z wydłużonymi czasami ekspozycji.
Najczęściej używam filtry marki Hoya oraz Marumi i Nisi. Wiele praktycznych porad na temat technicznych aspektów fotografowania znajdziesz też w sekcji – Sprzęt Fotograficzny – na moim blogu.
Dzień dobry Panie Marku. Fotografią zajmuję się już dość długo, bo blisko od 45 lat (taki ze mnie trochę zabytek fotograficzny), ale lubię poczytać ciekawe artykuły na temat fotografii i sprzętu. Ponoć człowiek uczy się całe życie. Ale do rzeczy – co Pan sądzi o filtrach K&F oraz Kenko? Miał Pan może z nimi do czynienia?
Dzień dobry
POwaracam do mojej go hobby fotograficznego i robiąc przegląd sprzętu znalazłem filtry. Na jednym z nich jest tylko info B+W F-PRo bez oznaczenia typu filtra, zbudowany jest na zasadzie polaryzacyjnego-kołowego (który też mam) ale nie jest jak on lekko”przyciemniany”. Czy wie Pan co to może być za typ?
Dzień dobry, bez dodatkowych oznaczeń nie wiem. Każdy z filtrów polaryzacyjnych jest „jakby szary – lekko przyciemniany”. Pozdrawiam 🙂
Dzień dobry i dziękuję za odpowiedź. Problem właśnie polega na tym, że nie jest „przyciemniany” jak polaryzacyjny i nie ma żadnych oznaczeń.
Pozdrawiam i gratuluję bardzo ciekawego bloga.
Witam serdecznie.Czy filtr polaryzacyjny ma zastosowanie w fotografi dawno białej.Jak rozróżnić czy filtr polaryzacyjny jest liniowy czy kołowy,chodzi o pracę autofokusa.Pozdrawiam
pierwsze zdjęcie tak mnie urzekło chmury idące wzdłuż nie mogę się nadziwić jakim sposobem tak można zrobić potem zachodzące słońce to dla mnie to za wysokie progi i umiejętność uchwycenia i ustawienie parametrów za stary jestem aby to wszystko pojąć no trudno jak się ma 79 wiosen to nie wszystko wchodzi do starej łepetyny za to mogę się Pańskim SUPER FOTKOM przyglądać pozdrawiam Mirosław
Panie Mirku to jest po prostu bardzo długi czas ekspozycji – jak napisałem 1 minuta. Dlatego ruchome chmury tak się zarejestrowały 🙂 Pozdrawiam!
Panie Marku a przy wspomnianym ujęciu stosował pan jakiś filtr połówkowy, pytam bo nigdy z takim filtrem nie robiłem zdjęć, nurtuje mnie to ze względu na te drzewa w oddali czy np. filtr z miękkim przejściem da rady.
A już doczytałem, że tak. Chodziło mi o drugie zdjęcie z tego artykułu https://waskiel.pl/jaki-aparat-kupic/
Tak najczęściej używam filtry z miękkim przejściem – dal mnie są najbardziej przydatne. Pozdrawiam 🙂
Filtr polaryzacyjny był pierwszy jaki kupiłem zaczynając swoją przygodę z fotografią krajobrazową. Lubię czytać Twoje Marku przeróżne artykuły na tematy fotograficzne. Są czytelne i klarowne dla mnie. Myślę,że wiele osób może się z nich nauczyć bez względu na jakim są stopniu zaawansowania. Sporo rzeczy wykorzystuje w swojej codziennej praktyce.Dziękuję i pozdrawiam.
Dzień dobry, cieszę się Tomku, że moje porady są przydatne. Wpadaj tu jak najczęściej 🙂 Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy artykuł. ,napisany zrozumiałym ,prostym jezykiem. Dziękuję.
Bardzo dziekuję 🙂 zapraszam do częstych odwiedzin na moim blogu o fotografii 🙂 Pozdrawiam!